17 stycznia 2012

Sales shopping part 1

Aktualnie wróciłam do rodzinnego domu by tuż przed sesją doładować akumulatry, jest tu na tyle beztrosko że jutrzejszy powrót odwlekłabym jeszcze o kilka dni. Niestety jutro czeka mnie sporo latania i załatwiania, mam nadzieje że uda mi się ze wszystkim uporać bez większych problemów..

A powracając do tematów  przyjemnych :

Wyprzedarze.. oto moje sobotnie "perełki", wszystkie bluzki zakupilam w PULL&BEAR wynalezienie ich wraz z zapłaceniem zajęło mi całe 15 minut.











Bluzki może i są do siebie podobne, jednak w moim stylu, a przecież "moda przemija, za to styl zostaje" Wiec wydaje mi się że będą stanowić często używaną część mojej szafy.


A to jeszcze nie koniec moich zakupów, reszta zapewne w piątek
Buziaki.

1 komentarz:

  1. I really like the last shirt you picked up! I like the simplicity of it!

    OdpowiedzUsuń